Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Kijowie została przygotowana w ścisłej współpracy ze stroną polską - powiedział w sobotę zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik.
"Wizyta prezydenta Bidena najpierw w Kijowie, a potem w Warszawie, była przygotowywana i organizowana w ścisłej współpracy z Polską. Niewielkie grono osób co prawda, ale osób koniecznych do tego, aby ta wizyta mogła się odbyć, zwłaszcza w tej pierwszej części Kijowskiej, była do tej tajemnicy amerykańskiej dopuszczona" - powiedział Ćwik w sobotę w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Jak ocenił zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP, ścisła współpraca Polaków z Amerykanami przy okazji kijowskiej wizyty amerykańskiej głowy państwa jest potwierdzeniem pełnego zaufania, które Amerykanie mają do Polski i polskich służb.
"Ta wizyta była podkreśleniem strategicznego sojuszu polskiego, amerykańskiego i wsparcia dla Ukrainy" - podkreślił.
Ćwik poinformował ponadto, że podczas wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie strona polska dostała potwierdzenie obecności żołnierzy amerykańskich w Polsce na poziomie 10 tys. "tak długo jak trzeba".
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP zapowiedział też kontynuację rozmów z Amerykanami o budowie w Polsce magazynów przeznaczonych do składowania sprzętu wojskowego.
"To jest bardzo istotna kwestia w kontekście ewentualnej relokacji wojsk. Jeśli wojska sojusznicze miałyby się tu pojawić na wypadek zagrożenia, mamy nadzieję że do niego nie dojdzie, to sprzęt byłby już tutaj złożony, zmagazynowany, konserwowany, co znacząco skraca czas przemieszczania jeśli chodzi o logistykę" - zaznaczył Ćwik.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.