Amerykańska diecezja Hartford bada sprawę domniemanego cudu eucharystycznego. Miał on mieć miejsce 5 marca.
- Coś się wydarzyło. Właściwie trudno o tym mówić - przyznał ks. Joseph Crowley pod koniec Mszy, odprawionej o godz. 10.00 w kościele św Tomasza w Thomaston (w stanie Connecticut). Powiedział wiernym, że jeden z rozdających Ciało Pańskie szafarzy nadzwyczajnych zauważył, że w jego kielichu (cyborium) kończą się już hostie, a po chwili, bez jakiejkolwiek ingerencji, tych hostie przybyło. Słowa celebransa można usłyszeć na filmie, opublikowanym na YouTube:
Catholic laymanSprawę domniemanego cudu bada miejscowa diecezja Hartford.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.