Tablica jak bomba
Jako "bombę z opóźnionym zapłonem" określił przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej Rosji Konstantin Kosaczow tablicę umieszczoną przez Stowarzyszenie Katyń 2010 na lotnisku w Smoleńsku, na kamieniu upamiętniającym ofiary katastrofy Tu-154M.
Kosaczow, którego w poniedziałek cytuje agencja RIA-Nowosti, wyjaśnił, że tablica została zamontowana "bez porozumienia z rosyjskimi władzami" i "była napisana w języku polskim".
"Obecna sytuacja wywołuje ubolewanie" - oświadczył parlamentarzysta, wyrażając nadzieję, że "nie wpłynie ona na rozwój dwustronnego dialogu, w tym na wysokim szczeblu".
Hiszpania:Na cmentarzu w Bilbao będą chowane zwierzęta domowe
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
ONZ: prawie 1400 Palestyńczyków czekających na pomoc zginęło od końca maja
Prezydent Andrzej Duda i prezydent elekt Karol Nawrocki upamiętnili ofiary Rzezi Woli
Sudańskie dzieci w Libii zagrożone bezdomnością i wykorzystaniem
Czechy: 12-letnia dziewczynka urodziła zdrowe dziecko
50 lat temu Polacy zdobyli Gaszerbrum II
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Władze miejscowości w Dolomitach chcą ograniczyć skutki nadmiernej turystyki
Somaliland zabiega o uznanie ze strony USA
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.
