Intensywne są prace po ubiegłorocznym zgromadzeniu synodalnym dla Bliskiego Wschodu. Powstała na jego zakończenie rada sekretariatu generalnego Synodu Biskupów zebrała się w tym roku już dwa razy w ciągu dwóch miesięcy (20-21 stycznia i 30-31 marca), a za miesiąc (17-18 maja) spotka się znowu.
W Watykanie opublikowano 12 kwietnia komunikat z ostatniego zebrania, które odbyło się w Rzymie pod koniec marca. Jego celem była wymiana wiadomości o sytuacji bliskowschodnich Kościołów, z których przybyli członkowie rady, oraz przygotowania redakcyjne posynodalnej adhortacji apostolskiej. Mówiono przy tym wiele o aktualnej sytuacji, nie tylko kościelnej, w krajach arabskich.
„Tłem wymiany opinii i informacji była ogólna sytuacja na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce – czytamy w komunikacie końcowym z marcowego spotkania rady sekretariatu generalnego Synodu Biskupów. – Niestabilna sytuacja wywołana przez ruchy społeczno-polityczne z bliska dotyczy Kościołów, które podzielają radości i troski obywateli, zmuszonych często do emigrowania z powodu przemocy, braku pracy, ograniczania wolności religijnej, niewielkiej przestrzeni demokracji. Dlatego pilna jest konieczność swobodnego, owocnego dialogu z innymi religiami i z prawomocnymi przedstawicielami władz cywilnych” – stwierdzono w komunikacie. Przytoczono w nim też słowa sekretarza generalnego Synodu Biskupów, abp. Nikoli Eterovicia. Porównał on dzisiejszych chrześcijan na Bliskim Wschodzie do pierwszej wspólnoty Kościoła w czasach apostolskich. Dawała ona świadectwo komunii mimo trudności i nieprzyjaźni, na jaką natrafiała. Uczestnicy spotkania modlili się o pokój, sprawiedliwość i wolność dla wszystkich na Bliskim Wschodzie i w sąsiednich regionach.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.