Ponad tysiąc cywilów zginęło w bombardowaniach i innych aktach przemocy w Afganistanie od czasu wyjścia zagranicznych sił z tego kraju i przejęcia władzy przez talibów w 2021 roku - wynika z opublikowanego we wtorek raportu misji ONZ w Afganistanie (UNAMA).
Według misji między 15 sierpnia 2021 r. a majem tego roku zginęło 1095 cywilów, a 2679 zostało rannych. Większość zgonów - nieco ponad 700 - była spowodowana improwizowanymi ładunkami wybuchowymi, w tym samobójczymi zamachami bombowymi w miejscach publicznych, takich jak meczety, centra edukacyjne i rynki.
UNAMA podkreśla, że chociaż liczba walk zbrojnych drastycznie spadła od czasu przejęcia władzy przez talibów w sierpniu 2021 r., nadal istnieją ogromne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa w Afganistanie, zwłaszcza ze strony Państwa Islamskiego. Według misji ONZ bojownicy tej organizacji byli odpowiedzialni za większość ataków.
Kierowane przez talibów ministerstwo spraw zagranicznych w odpowiedzi na raport ONZ stwierdziło, że Afganistan borykał się z wyzwaniami w zakresie bezpieczeństwa przez dziesięciolecia, a obecnie sytuacja uległa poprawie.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.