Top modelka: stary feminizm? Nie!

Obecnie ta rozchwytywana jeszcze do niedawna modelka na nowojorskich wybiegach namawia nastolatki do życia w czystości i ostrzega przed kłamstwami, jakie im oferuje świat mody i show biznesu, zwracając przy tym uwagę, że „stary” feminizm opiera się na zasadach wolności seksualnej, egocentrycznej mentalności i ma antyreligijne nastawienie.

Nawiązując do rozważań Heleny Alvare, profesor prawa z George Mason University, Darrow przeciwstawia skrajnie zideologizowaną postać starego feminizmu nowemu feminizmowi, czerpiącemu inspirację z encykliki Jana Pawła II „Evangelium Vitae” (z 25 marca 1995).

„W dziele kształtowania nowej kultury sprzyjającej życiu, kobiety mają do odegrania rolę wyjątkową, a może i decydującą, w sferze myśli i działania: mają stawać się promotorkami «nowego feminizmu», który nie ulega pokusie naśladowania wzorców «maskulinizmu», ale umie rozpoznać i wyrazić prawdziwy geniusz kobiecy we wszystkich przejawach życia społecznego, działając na rzecz przezwyciężania wszelkich form dyskryminacji, przemocy i wyzysku” – napisał w swej encyklice cytowany przez Darrow Jan Paweł II.

Według byłej modelki, nowy feminizm w przeciwieństwie do jałowej spekulacji jest bliższy codziennemu życiu i praktyczniejszy. „Nowy feminizm to nie teoria, ideologia, która ogranicza się do zajmujących tylko półki książek. To powołanie, będące stylem życia, który potrafi zmienić serca ludzi” – napisała L. Darrow w artykule dla agencji katolickiej CNA i przypomniała, że to Sobór Watykański II akcentował mocno geniusz kobiet i rolę, jaką mają one do odegrania w dzisiejszych czasach. „Kobiety, które akceptują swój kobiecy geniusz, pamiętające zawsze o Bogu i bliźnim, zmienią ten świat i przemienią tę kulturą w kulturę sumienia” – uważa Darrow. „Naszej kulturze brakuje dzielnych kobiet, takich, które wiedzą na czym polega ich misja. Świat gwałtownie potrzebuje kobiet, które odważnie kochają” – dodaje 31-letnia piękność, która promuje na całym świecie program „Pure Fashion” (Czysta Moda).