Episkopat Stanów Zjednoczonych przyłączył się do międzyreligijnego apelu do prezydenta Baracka Obamy w sprawie pokoju w Ziemi Świętej.
To wspólne przedsięwzięcie chrześcijan, żydów i muzułmanów, by przywódca USA zdecydowanie zaangażował się w nową arabsko-izraelsko-palestyńską inicjatywę pokojową. Przewodniczący amerykańskiej komisji sprawiedliwości i pokoju bp Howard Hubbard wystosował zarazem list do uczestników międzyreligijnych negocjacji na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. Natomiast zwierzchnicy religijni zachęcają amerykańskiego prezydenta, laureata Pokojowej Nagrody Nobla (2009), do odwiedzenia Jerozolimy i podjęcia negocjacji zarówno ze stroną izraelską, jak i palestyńską. Apelują zarazem, by w nowych porozumieniach zagwarantować żydom, muzułmanom i chrześcijanom swobodny dostęp do wspólnych miejsc świętych.
Poprzedzające konklawe spotkania kardynałów przeżył on jako „piękne i poważne rekolekcje”.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.