Polski skoczek wszech czasów zostanie kierowcą RMF Caroline Team. – Moim marzeniem jest start w rajdzie Dakar – powiedział Adam Małysz w RMF.
Dodał, że skoczkowie narciarscy są odbierani jako bardzo szczupłe osoby, które idą na skocznię, muszą pilnować diety, żeby być jak najszczuplejszym. – Każdy, jak nas zobaczy, to mówi: „O Jezu, ja myślałem, że pan jest większy, szerszy i tak dalej”. I nie do końca jesteśmy odbierani jako prawdziwi mężczyźni – przyznał Małysz, podkreślając, że teraz chce spróbować prawdziwie męskiego sportu. – Chce przeżyć przygodę wielką – dodał Małysz.
Mówił też, że zawsze był fanem motoryzacji i ma prywatny samochód terenowy, którym jeździ po górach. – To jest moja pasja – dodał sportowiec. Dlatego z radością przyjął propozycję RMF Caroline Team, żeby wystartować w rajdzie Dakar. Ma na niego pojechać samochodem porsche Cayenne, a jego pilotem będzie doświadczony Rafał Marton.
– To jest realizacja marzeń i ja bardzo bym chciał, żeby tak to było odebrane. Nie tak, że jadę się ścigać chociażby z Krzyśkiem Hołowczycem, bo po pierwsze to są zupełnie inne samochody. My będziemy startować w samochodach T2, w samochodach seryjnych. Krzysiek czy Al-Attiyah, Saintz jeżdżą w "T1". To są samochody zbudowane od podstaw, zupełnie inne i "T2" w zasadzie nie mają szans z "T1", ale nasz cel jest przede wszystkim taki, żeby dojechać do mety. To jest wielkie wyzwanie, bo to są przeszło dwa tygodnie walki nie tylko z pustynią, ale i z samym sobą – mówi Adam Małysz w RMF.
Pierwszym przetarciem dla jego załogi ma być ma czerwcowy rajd Drezno – Wrocław.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.