W nocy z piątku na sobotę i w sobotę nad ranem samoloty NATO dokonały nalotów na centrum stolicy Libii - Trypolisu - poinformowało biuro prasowe rządu libijskiego. Atakowane były m. in. cele w pobliżu kompleksu budynków Bab al-Azizjah będących rezydencją Muammara Kadafiego.
Według rzecznika rządu Mussy Ibrahima, trzy osoby poniosły śmierć. Dodał, że bomby spadły na parking położony w bezpośrednim sąsiedztwie rezydencji.
Przebywający w Trypolisie zagraniczni dziennikarze nie mogli potwierdzić tych informacji, ale informowali o przelotach samolotów, eksplozjach i syrenach karetek.
Wcześniej libijska telewizja al-Dżamahirija informowała, że w nocy z czwartku na piątek dziewięć osób zginęło podczas bombardowania przez siły NATO Syrty, rodzinnego miasta przywódcy Libii Muammara Kadafiego.
Amerykański senator John McCain wezwał w piątek w Bengazi Stany Zjednoczone do uznania powstańczej Narodowej Rady Libijskiej jako "prawdziwego głosu narodu libijskiego". Podkreślił, że powstańcy "zasłużyli sobie na to prawo".
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.
Zdaniem autorów raportu Chiny przygotowują niespodziewany atak.
Kolejny ruch w wojnie handlowej z USA oraz cios w globalne łańcuchy dostaw.
"To, co przeszkadza najbardziej w rozmowie, to pokusa niedostrzegania (przez Niemców) Polski".
Rolnicy (...) nie wierzą w żadne polityczno-urzędnicze obietnice