Około 7 tys. uczestników 20. Marszu Żywych wyruszyło w poniedziałek po południu sprzed bramy obozowej z napisem "Arbeit macht frei" w byłym niemieckim obozie Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau.
Sygnałem do wymarszu był dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego. Używali go starożytni Hebrajczycy podczas ceremonii religijnych.
W marszu obok siebie idą Żydzi, m.in. z Francji, Stanów Zjednoczonych, Węgier i krajów Ameryki Południowej. Wśród uczestników jest m.in. były naczelny rabin Izraela Meir Lau. W Marszu uczestniczy spora grupa Polaków, licząca około 2 tys. osób.
Uczestnicy Marszu Żywych przejdą trzykilometrową trasę do byłego Auschwitz II-Birkenau, gdzie odbędzie się uroczystość ku czci ofiar zagłady.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.