Na łamach kuwejckiej gazety "Al-Anaba" opublikowano testament, jaki pozostawił Osama bin Laden.
Jego głównym adresatem są najbliżsi: żony i dzieci. Czterostronicowy dokument datowany jest na 14 grudnia 2001 roku, a więc krótko po zamachach na WTC i Pentagon – informuje serwis huffingtonpost.com.
Lider Al-Kaidy przyznaje, że zaniedbał życie rodzinne, przeprasza żony i dzieci, że poświęcał im niewiele czasu. Swoją decyzję uzasadnia koniecznością zaangażowania się w dżihad. Przestrzega również swoje dzieci i prosi, by nie w przyszłości nie podążały jego ścieżkami, a zwłaszcza, by nie wstępowały w szeregi Al-Kaidy. W tym fragmencie przytacza cytaty ze świętych ksiąg, wedle których dzieci nie powinny angażować się w "świętą wojnę".
Najwięcej miejsca w swoim testamencie słynny terrorysta poświęcił wyjaśnianiu konieczności "zniszczenia" zarówno USA i Izraela.
Do swoich żon Osama pisze: "Nie wychodźcie ponownie za mąż i poświęćcie się wychowaniu dzieci i sprawcie, by podążały w życiu właściwą drogą".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.