Premier Donald Tusk powiedział, że projekt ustawy zakładający legalizację aborcji do 12. tygodnia będzie gotowy do złożenia w Sejmie w najbliższych godzinach.
Podczas środowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier zwrócił uwagę, że aborcja to jedna z kwestii, co do której w koalicji są "różne poglądy".
"Żeby nikt nie miał wątpliwości, w jaką stronę będziemy szli. Zaproponowałem, aby zgodnie z naszą umową koalicyjną - skoro nie może być projektu rządowego, ponieważ nie ma tutaj wspólnego zdania między partiami politycznymi - wczoraj odbyły się konsultacje społeczne z organizacjami kobiecymi i nie tylko. Prowadziła je posłanka Monika Rosa" - powiedział Tusk.
Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021.
W świetle obecnych przepisów aborcja legalna jest w dwóch przypadkach: ciąży będącej następstwem gwałtu oraz w wypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety. Trzecią przesłankę legalności aborcji - gdy badania prenatalne wskazywały na duże prawdopodobieństwo poważnego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu - w październiku 2022 r. TK uznał za niezgodną z konstytucją.
W listopadzie ub.r. do Sejmu wpłynęły dwa projekty Lewicy ws. liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.
Premier Tusk o planach zmian w konstytucji
AKTUALIZACJA
Do Sejmu wpłynął w środę wieczorem projekt grupy posłów Koalicji Obywatelskiej w sprawie aborcji. Według niego, zabicie nienarodzonego dziecka byłoby prawem matki w okresie pierwszych 12 tygodni ciąży.
W projekcie zapisano ponadto, że aborcja po upływie 12 tygodnia byłaby możliwa, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety, występuje duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, a także, gdy zachodzi podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Do reprezentowania wnioskodawców projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie upoważniono posłanki Monikę Rosę i Monikę Wielichowską.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.