Grecy cypryjscy rozpoczęli w niedzielę głosowanie w wyborach parlamentarnych, które mogą zagrozić jedności rządzącej na Cyprze koalicji, prowadzącej rozmowy pokojowe z Turkami cypryjskimi na tej podzielonej wyspie.
Negocjacje są kluczowe dla starań Ankary o wejście do UE.
Lokale wyborcze zostały otwarte o godz. 7 czasu lokalnego (6 czasu polskiego) i będą otwarte do godz. 17 (16).
W przedwyborczych sondażach na pierwszy plan z niewielką przewagą nad Postępową Partią Ludu Pracującego (AKEL), rządzącą w koalicji z centrową Partią Demokratyczną (DIKO), wysuwa się główna partia opozycyjna, prawicowe Zgromadzenie Demokratyczne (DISY). Trzecią pozycję zajmuje DIKO.
Oczekuje się, że wybory ukształtują sojusze przed wyborami prezydenckimi w 2013 roku. Obecny sojusz AKEL i DIKO, jak zauważa agencja Reutera, jest niełatwy i przed wyścigiem o najwyższy urząd w państwie najpewniej zaostrzą się w nim wewnętrzne tarcia.
Z powodu podziału wyspy wybory dotyczą tylko 56 przeznaczonych dla społeczności greckiej mandatów w 80-osobowym parlamencie. Ubiega się o nie 412 kandydatów. Pozostałe 24 miejsca, przewidziane dla społeczności tureckiej, pozostaną nieobsadzone.
Od 1974 roku Cypr jest podzielony między należącą do Unii Europejskiej Republikę Cypru a Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną tylko przez Ankarę. Republika Cypru jest jedyną jednostką uznawaną na arenie międzynarodowej jako reprezentacja całej wyspy, ale jej władza obejmuje tylko cześć południową.
Grecy cypryjscy uważają, że Turcja nie może przyłączyć się do UE, jeśli sprawa podziału wyspy nie zostanie rozwiązana.
Mimo pewnych postępów poczynionych od rozpoczęcia rozmów w 2008 r., strony dalekie są od porozumienia w wielu kwestiach. Formalnie obie społeczności - grecka i turecka - popierają zjednoczenie wyspy jako federacji dwustrefowej i dwuwspólnotowej. Jednak utrzymują się między nimi rozbieżności co do wizji praktycznego funkcjonowania federacji, w tym podziału władzy.
ONZ chce, by porozumienie zostało osiągnięte do połowy 2012 r., obawiając się jeszcze większego impasu w negocjacjach, gdy nasili się kapania przed wyborami prezydenckimi i kiedy Cypr przejmie rotacyjne przewodnictwo w UE w drugiej połowie 2012 r. (PAP)
9038367 arch.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.