Ilość metanu, jaka uwalnia się z zamkniętych w Polsce kopalni węgla, może sięgać nawet 110 mln m sześc. Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Według Global Monitor Tracker Polska jest największym w Europie emitentem metanu, który ucieka z zamkniętych po 2015 roku kopalni węgla. Rocznie uwalnia się z nich 110 mln m sześc. tego gazu, co stanowi prawie 40 proc. jego emisji ze wszystkich zamkniętych w tym czasie zakładów w UE. Na drugim miejscu są Czechy, a na trzecim - Niemcy.
Na emisję metanu wpływ mają m.in. głębokość wydobycia (w Polsce 80.proc. zamkniętych kopalń to głębokie pokłady węgla kamiennego, w kraju znajduje się też 16 spośród 53 analizowanych kopalni w Europie) oraz sposób zamknięcia i rekultywacji terenu pokopalnianego (najważniejszym czynnikiem jest to, czy nieczynna kopania zostanie zalana wodą).
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.