Ilość metanu, jaka uwalnia się z zamkniętych w Polsce kopalni węgla, może sięgać nawet 110 mln m sześc. Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Według Global Monitor Tracker Polska jest największym w Europie emitentem metanu, który ucieka z zamkniętych po 2015 roku kopalni węgla. Rocznie uwalnia się z nich 110 mln m sześc. tego gazu, co stanowi prawie 40 proc. jego emisji ze wszystkich zamkniętych w tym czasie zakładów w UE. Na drugim miejscu są Czechy, a na trzecim - Niemcy.
Na emisję metanu wpływ mają m.in. głębokość wydobycia (w Polsce 80.proc. zamkniętych kopalń to głębokie pokłady węgla kamiennego, w kraju znajduje się też 16 spośród 53 analizowanych kopalni w Europie) oraz sposób zamknięcia i rekultywacji terenu pokopalnianego (najważniejszym czynnikiem jest to, czy nieczynna kopania zostanie zalana wodą).
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.