Muammar Kadafi, zdaniem jego byłego przyjaciela i współpracownika, może wkrótce uciec na Białoruś. "Myślę, że za dwa, góra trzy tygodnie Kadafi opuści Libię i wyjedzie, prawdopodobnie na Białoruś" - powiedział w czwartek Abdel Rahman Szalgam w wywiadzie dla włoskiej telewizji.
"Kadafi doskonale sobie zdaje sprawę, że długo już nie będzie rządził Libią. Wie, że potrzebuje trzech rzeczy: drogi ucieczki, pieniędzy i jak największej odległości od międzynarodowego trybunału w Hadze" - stwierdził Szalgam w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Corriere TV.
"Boję się o Trypolis. Kadafi jest niebezpieczny i nie wiadomo, co może jeszcze zrobić przed swoją ucieczką" - powiedział były przyjaciel i minister libijskiego dyktatora. Obawia się on, że Kadafi może na przykład podpalić pola naftowe.
Szalgam był w latach 2000-2009 ministrem spraw zagranicznych Libii. Stanowisko ambasadora przy ONZ stracił kilka miesięcy temu, gdy na forum Narodów Zjednoczonych oskarżył libijską armię o atakowanie ludności cywilnej. Obecnie reprezentuje w ONZ tymczasowy rząd libijski z Bengazi.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.