Wspierany przez chiński rząd Kościół katolicki w Chinach (tzw. Kościół Patriotyczny) bez zgody papieża mianował kolejnego biskupa, ignorując sprzeciw Watykanu. W czwartek biskupem Shantou został Joseph Huang Bingzhang.
To trzeci biskup mianowany w Chinach bez zgody papieża w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. W listopadzie biskupem Chengde został Guo Jincai, a dwa tygodnie temu biskupem diecezji Leshan został Paul Lei Shiyin. Watykan nie uznaje ich za ordynariuszy wspomnianych diecezji (ich sakra jest ważna, ale niegodziwa).
Jak podkreśla AP, czwartkowa nominacja pogłębi spór między Watykanem i Pekinem dotyczący wyłącznego prawa papieża do nominowania biskupów. Chińscy przywódcy uważają to za obcą interwencję. W środę doradca papieża, kardynał Hongkongu Joseph Zen, opublikował w wydawanej w tym terytorium autonomicznym gazecie apel do prezydenta Hu Jintao i premiera Wen Jiabao. Wezwał ich, by powstrzymali urzędników, którzy zmuszają biskupów, księży i wiernych, aby postępowali wbrew swojemu sumieniu.
Hongkong i Makau są jedynymi miejscami w Chinach, gdzie uznawana jest zwierzchność papieża nad Kościołem katolickim. W listopadzie Watykan potępił mianowanie biskupów bez zatwierdzenia ich przez papieża, nazywając to "bolesną raną" utrudniająca dialog Stolicy Apostolskiej z Pekinem. Benedykt XVI wezwał w maju, by wszyscy katolicy modlili się za wiernych w Chinach, którym nie wolno uznawać władzy papieża i są zmuszani do członkostwa w uzależnionych od państwa wspólnotach.
Chiny twierdzą, że bronią wolności religijnej, ale nie uznają władzy papieża i odmawiają ustanowienia formalnych relacji z Watykanem, dopóki Stolica Apostolska utrzymuje stosunki z Tajwanem, który rząd w Pekinie uważa za zbuntowaną prowincję Chin.
Pekin w 1951 r. zmusił katolików do zerwania więzi z Watykanem i zezwolił wyłącznie na działalność Kościoła katolickiego lojalnego wobec władz. Miliony Chińczyków zdecydowały się jednak pozostać w nielegalnych strukturach wiernych Rzymowi. Takie "domowe kościoły" są nękane przez władze. Szacuje się, że do nieoficjalnych kościołów w Chinach należy co najmniej 60 mln wiernych, a do kościoła oficjalnego około 20 mln.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.