Kościół w Meksyku potępił krwawy atak na kasyno w Monterrey. W pożarze zginęło 50 osób.
Do zamachu doszło 25 sierpnia. Dokonała go grupa niezidentyfikowanych napastników, prawdopodobnie związanych z jednym z gangów narkotykowych. Spowodowany przez zamachowców pożar kosztował życie ponad 50 osób. Prezydent Meksyku ogłosił w związku z tragedią trzydniową żałobę narodową.
Jak stwierdził metropolita Monterrey, kard. Francisco Robles, w sytuacji bezkarnej działalności grup przestępczych wydaje się, że widziano już wszystko. „Tymczasem wciąż zaskakuje nas coraz większe okrucieństwo wobec obywateli” – stwierdził hierarcha zaznaczając, że liczy też na inne zaskoczenie, to znaczy na zdecydowane działanie władz dla ukrócenia tej plagi. Zapewnił on również o modlitwie Kościoła w intencji zabitych i rannych. Osobne kondolencje i wyrazy solidarności z rodzinami ofiar złożył sekretarz episkopatu Meksyku, bp Víctor René Rodríguez Gómez.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.