Kończy się Ramadan

Święto Ramadan Bajram (Id al Fitr) jest jedną z dwóch najważniejszych w roku uroczystości muzułmańskich. Rano we wtorek w meczetach i domach modlitw odbędą się okolicznościowe modlitwy, potem polscy muzułmanie świętować będą w gronie rodzin i przyjaciół.

Daty świąt religijnych muzułmanie ustalają na podstawie kalendarza księżycowego, krótszego od tradycyjnego o jedenaście dni. Dlatego ulegają one ciągłym przesunięciom. O tym, że święto Ramadan Bajram rozpoczyna się 30 sierpnia, poinformował polskich muzułmanów w specjalnym oświadczeniu dotyczącym tej daty, mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

Ścisły post w Ramadanie jest jedną z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu, obok wyznania wiary, modlitw, jałmużny i pielgrzymki. Obowiązywał od wschodu do zachodu słońca wszystkich zdrowych, dorosłych muzułmanów. Zwalniała z niego całkowicie lub czasowo m.in. choroba nieuleczalna, ciąża czy karmienie piersią.

Po zmroku wierni spotykali się na modlitwie i posiłkach. Któraś z ostatnich dziesięciu nocy Ramadanu jest zwana Kader (Kadyr) Noc, czyli nocą przeznaczenia. Wierni wierzą, że zwłaszcza ta noc decyduje o tym, co ich spotka w kolejnym roku religijnym. Dlatego wielu z nich szczególnie wtedy modli się i czyta Koran.

Przedstawiciele Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, najstarszej i najważniejszej organizacji polskich wyznawców islamu, szacują liczbę wiernych na ok. 5 tysięcy osób - to przede wszystkim polscy Tatarzy.

Większość polskich wyznawców islamu mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety i mizary, czyli muzułmańskie cmentarze. Na obchody świąt zjeżdżają tam także polscy muzułmanie z innych części kraju.

Wraz z cudzoziemcami, liczbę wszystkich wyznawców islamu w kraju szacuje się na 20-25 tysięcy. Poza Polakami, są to przede wszystkim studenci, dyplomaci, biznesmeni i uchodźcy z krajów muzułmańskich.