Nie ma przyjaciół, są interesy. Nie ma win-win, jeden zarabia, drugi traci. Pieniądze idą do pieniędzy, nędza do nędzy. Itd, itp. Pan Premier trzeba przyznać jest mistrzem opowiadania bajek i tworzenia baśniowego nastroju. Dopiero po dłuższym czasie człowiek się orientuje, albo kiedy przypadkiem zna tematy o których mowa, to wtedy od razu. Niestety, a miał być bankster i technokrata... Nie, nie przepadam za takowymi, ale cenię po prostu fachowców. A tu słabo. A na koniec - czy Przyjaciele z RFN zrozumieli już i docenili swoich Braci z NRD? No to o czym my tu mówimy, Panie Premierze. Mów pan prosto z mostu, jak tam jest z tą Europą, naród też wie i to doceni, nie ma co zagłaskiwać kotka i bawić się w poprawność. Bądź Pan Naszym Premierem, takiego kogoś potrzebujemy a nie europejskiego "salonowca".
"W Polsce, pod naszymi rządami, konstytucyjny organ mający stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów (od innych władz) jest wyłaniany w całości przez te inne władze. Czego tu nie rozumiesz, Richard?"
"Wprowadzamy reformy. Chcielibyśmy, aby nasz system wymiaru sprawiedliwości był równie skuteczny, jak w niektórych krajach zachodnich."
Co widać na przykładzie całkowitego paraliżu Trybunału Konstytucyjnego, który wydaje coraz mniej orzeczeń. Wydłużył się też średni czas oczekiwania na rozprawę w sądach rejonowych. Po "reformie" prokuratury ilość spraw zaległych wzrosła trzykrotnie.
Strajk włoski to specjalność nadzwyczajnch kast. Co by taki kaściarz nie-zrobił, będzie zgodne z literą prawa. W literze są nadzwyczaj sprawni i pracowici.
czyli po naprawie TK prezes TK Julia Przylebska oglosila strajk wloski i blokuje werdykt w sprawie nienarodzonych?Panie Miloszu posluchaj pan sam siebie....
Pan Morawiecki zawiozl juz slynna "biala ksiege",ktora miala byc madrosciami nad madrosciami a Zachod jej "niezrozumial" i nazwal ja "stekiem bzdur od ,ktorych czytania rozbolala glowa" i wdrozyl przeciwko Polsce proces.Oczywiscie,ze Zachod nie potrafi zrozumiec,ze mozna prawo lamac zamiast go poprawiac.
1. Wprowadzenie zasady nieprzenaszalności sędziego między "izbami" (w sądach powszechnych nie ma izb, są tylko w SN i NSA) to kwestia wpisania jednego zdania do ustawy, zaś SLPS jest skopiowany ze wzorców niemieckich i austriackich. Jak na grubo ponad 3 lata rządów PiS bilans reform w wymiarze sprawiedliwości wygląda więc nader mizernie. 2. " W naszym przypadku to wymiar sprawiedliwości decyduje o wyborze sędziów" mówi premier, co najlepiej świadczy o tym, że nie ma pojęcia, o czym mówi. Gdzie on to wyczytał?! 3. "Ponadto nasze wydatki na wymiar sprawiedliwości są trzy razy wyższe niż średnia w Unii Europejskiej." - nic z tego nie wynika, jeżeli nie porówna się wielkości wpływu spraw do sądów. W naszym systemie ten wpływ jest ogromny, co wynika z rozbudowanej do granic absurdu jurysdykcji sądów oraz znikomego zainteresowania mediacją.
Przykro czytac i pomyslec o tym,ze premier opowiada bzdury i beda tacy,ktorzy w te bzury wierzyc beda.Opozycji nie potrzeba przypominac,ze premier,prezydent,ministrowie skladal przysiege na wiernosc Konstytucji ,ktora lamie a tym samym wiarygodnosc jego jest zadna i jest fatalnym przykladem moralnym no i "wizytowka" Polski w negatywnym slowa znaczeniu.A stronie zchlysnietej miloscia do PiS czyli koscielnej nalezy przypomniec jak te niby PiSowskie reformy sadow wygladaja w rzeczywistosci (bo niechce tego wbrew faktom zauwazyc) na przykladzie TK,ktory w wyniku tych reform tak bardzo zaniemogl,ze nie wydaje wyroku w sprawie dzieci nienarodzonych.A przeciez codziennie zabija sie kilkoro dzieci,Polakow podejrzanych o choroby.A wiec kto teraz jest temu winien?Nadal PO czy juz tzw. patrioci?...Przyznaje,ze nie rozumiem tak jak i ten Zachod strony rzadzacej jak i kosciola w Polsce jak i wszystkich tych co tak tymi klamstwami i ta obluda aktualnie rzadzacych sie zachlysneli i je bezrefleksyjnie wspieraja.Co kiedykolwiek dobrego z klamstwa wyszlo?Czy koniecznie zemsta jest wazniejsza od moralnosci?I to zemsta niewiadomo na kim i za co?Czy takie uczucie jest sila przewodnia Polakow?
w Polsce w porównaniu z innymi krajami rozwiniętymi jest najwięcej prokuratorów na 1000 mieszkańców, nie pediatrów nie dentystów, a prokuratorów, czy to nie patologia
Co widać na przykładzie całkowitego paraliżu Trybunału Konstytucyjnego, który wydaje coraz mniej orzeczeń. Wydłużył się też średni czas oczekiwania na rozprawę w sądach rejonowych. Po "reformie" prokuratury ilość spraw zaległych wzrosła trzykrotnie.