Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Ponadto akt mianowania na stopień generała Wojska Polskiego odebrał z rąk prezydenta gen. broni Sławomir Wojciechowski, polski Przedstawiciel Wojskowy przy Komitetach Wojskowych NATO i UE.
Uroczystość odbyła się w piątek w Pałacu Prezydenckim, w dniu Święta Narodowego Trzeciego Maja; wzięli w niej udział również m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.
"Cieszę się, że ten jakże ważny dla Polski dzień, 3 maja, zaczynamy od wręczenia tych równie ważnych nominacji w Wojsku Polskim" – powiedział prezydent. Podkreślił, że "to wielka odpowiedzialność dzierżyć w swoich rękach zadanie zapewnienia bezpieczeństwa współobywatelom, ale przede wszystkim zapewnienia bezpieczeństwa wolnej, suwerennej i niepodległej Polsce".
Zwracając się do generałów powiedział, że dzierżą w swoich rękach odpowiedzialność za rozwój Polski na polu budowania bezpieczeństwa, rozwoju sprawności militarnej i obronnej. Podkreślił, że nominacje stanowią ocenę ich dotychczasowej służby, "ale przede wszystkim wyrażają nie tylko nadzieję, ale nasze przekonanie o tym, że ta służba dalej w tych rolach będzie realizowana w sposób znakomity".
Prezydent podziękował też szefowi MON za spokojne i zgodne ustalenie nominacji. "Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim" - podkreślił Duda.
Gratulując bezpośrednio gen. Wojciechowskiemu prezydent powiedział, że korpus generałów czterogwiazdkowych jest i w polskiej generalicji i u naszych sojuszników z NATO "bardzo wąski". To - podkreślił - "wyjątkowa wartość i osiągnięcie w żołnierskim rzemiośle (...). To absolutnie należna, zasłużona, wypracowana nominacja".
Prezydent wskazał, że gen. Wojciechowski przez ostatnie lata pełnił najbardziej odpowiedzialne funkcje i wykonywał najbardziej odpowiedzialne zadania "w planowaniu i szeroko pojętej logistyce wojskowej jako dowódca operacyjny, czy to poprzez dowodzenie wspólną, wielonarodową jednostką" - Korpusem Północ-Wschód, a także "poprzez służbę w ostatnich latach jako polski przedstawiciel w komitetach wojskowych NATO i UE".
Przypomniał, że gen. Wojciechowski obecnie kandyduje na funkcję przewodniczącego Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej i wyraził głęboką wiarę "tę niezwykle istotną funkcję obejmie i że tym bardziej będzie się przyczyniał do zapewnienia naszego bezpieczeństwa, patrząc również z tej perspektywy międzynarodowej".
Zwracając się do gen. Sokołowskiego podkreślił, że Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych to najważniejsze stanowisko, jeżeli chodzi o budowanie zdolności obronnych polskiej armii w najszerszym tego słowa rozumieniu. "To odpowiedzialność za codzienną służbę i pracę żołnierzy, za realizację procesu modernizacji polskiej armii" - powiedział prezydent. Wskazał na wielkie doświadczenie gen. Sokołowskiego, podziękował mu także za dowodzenie ostatnimi ćwiczeniami Dragon-24.
O nowym dowódcy Wojsk Obrony terytorialnych prezydent powiedział, że jest związany z WOT od początku ich istnienia, a proces ich tworzenia "z niezwykłą pieczołowitością, odpowiedzialnością został zrealizowany" m.in. przez gen. Stańczyka. "Należy pan do wąskiego i elitarnego grona dowódców w Wojsku Polskim, którzy obok gen. Wiesława Kukuły, są jako żołnierze twórcami tego nowego rodzaju sił zbrojnych, tej nowej formacji w naszej armii, jakże ważnej" - powiedział Duda.
Prezydent przypomniał, że w czwartek złożył do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Podkreślił, że Polsce potrzebne są nowe procedury, które będą pozwalały na szybkie interweniowanie w przypadku zagrożenia.
"Mam nadzieję, że te przepisy dla bezpieczeństwa RP, umożliwienia lepszego funkcjonowania tym, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo i muszą szybko i sprawnie podejmować interwencje w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia zewnętrznego bezpieczeństwa RP, będziemy mogli szybko przekazać w ich ręce, by mogli z nich korzystać w codziennej pracy i służbie, jeżeli zajdzie taka potrzeba" – powiedział Duda.
Wskazał, że rozwiązania zawarte w projekcie bazują na dotychczasowych doświadczeniach i przewidują m.in. zmiany w zakresie systemu kierowania i dowodzenia polskim wojskiem oraz przywrócenie dowództw rodzajów wojsk.
Duda oświadczył, że obecnie przygotowywana jest nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, która uwzględnia "wszystkie okoliczności, zdarzenia, doświadczenia, także w aspekcie strategicznych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa narodowego". "Mam nadzieję, że wspólnie w niedługim czasie wypracujemy ten nowy, potrzebny dzisiaj bardzo Polsce dokument" - dodał.
Szef MON po zakończeniu uroczystości w Pałacu Prezydenckim napisał na platformie X, że "nominacja na kolejny stopień generalski i nominacje na stanowiska dowódcze to powód do dumy i uznanie za dotychczasową służbę dla Polski". "To także odpowiedzialność za bezpieczeństwo naszej Ojczyzny i wszystkich Polaków. Dziś za tę służbę szczególnie dziękuję generałowi Sławomirowi Wojciechowskiemu, naszemu Przedstawicielowi przy Komitetach Wojskowych NATO i UE, generałowi broni Markowi Sokołowskiemu, Dowódcy Generalnemu RSZ oraz gen. brygady Krzysztofowi Stańczykowi dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej" - napisał Kosiniak-Kamysz.
Gen. Sławomir Wojciechowski od lipca 2022 r. jest Polskim Przedstawicielem Wojskowym przy Komitecie Wojskowym NATO i Komitecie Wojskowym UE. W swojej karierze był wcześniej m.in. Dowódcą Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych RP (2017-2018) i Dowódcą Wielonarodowego Korpusu Północny-Wschód w Szczecinie (2018-2021). W 2011 r. dowodził IX zmianą PKW w Afganistanie (ISAF). Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Obrony Przeciwlotniczej (1987). W 2017 r. obronił doktorat na Akademii Sztuki Wojennej.
Gen. Marek Sokołowski jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych. Służbę w Wojsku Polskim rozpoczął w 6. Pomorskiej Brygadzie Desantowo-Szturmowej. Służył na misjach w Syrii i Iraku, zaś w 2013 r. dowodził XIII zmianą PKW w Afganistanie (ISAF). Następnie m.in. był dowódcą 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Od 2019 r. służy w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Gen. Sokołowski jest instruktorem judo, płetwonurkiem oraz skoczkiem spadochronowym.
Gen. Krzysztof Stańczyk - jak podano na stronach WP - to absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu (1994) oraz Podyplomowych Studiów Polityki Obronnej na Akademii Sztuki Wojennej (2023). Uzyskał stopień doktora na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Służył w 9. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Braniewie, w 6. Brygadzie Artylerii Armat w Toruniu oraz Centralnej Grupie Działań Psychologicznych w Bydgoszczy. Był uczestnikiem pięciu misji poza granicami kraju - w Syrii, Iraku i Afganistanie. Od 2007 roku związany z Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych, a od 2011 r. z Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy.
Z WOT związany od początku formowania w 2017 r. We wrześniu 2023 r. objął stanowisko I zastępcy dowódcy WOT. Od 11 października 2023 r. pełni obowiązki w zastępstwie Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej. 9 listopada 2023 r. mianowany przez prezydent na stopień generała brygady.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.