Znowu dziwne pytanie. Oczywiście, że sobie wyobrażam. Pytanie tylko czy jest sens tak robić? Bo moim zdaniem nie ma racjonalnego uzasadnienia, aby rezygnować z tych kilku kieliszków wina, które planuję wypić
Na trzeźwo inaczej się odbiera mecz. Nie będę pił aby nie stracić prawdziwych emocji. Chyba że złoży się kilka okoliczności na to w tym akurat czasie (o których nie napisze bo to zależy ) to się możne napije czegoś z alkoholem. Nastawiony jestem na trzeźwo.
Pytanie ciekawe, choć na pierwszy rzut takie nie jest. Alkohol - wiadomo - jest dla ludzi, jednak niekoniecznie będę go używał. Jak będę miał ochotę to może. Jednak generalnie nie lubię kibicować przy alkoholu.
Oczywiście, że sobie wyobrażam. Pytanie tylko czy jest sens tak robić? Bo moim zdaniem nie ma racjonalnego uzasadnienia, aby rezygnować z tych kilku kieliszków wina, które planuję wypić
Nie będę pił aby nie stracić prawdziwych emocji. Chyba że złoży się kilka okoliczności na to w tym akurat czasie (o których nie napisze bo to zależy ) to się możne napije czegoś z alkoholem. Nastawiony jestem na trzeźwo.