Czyżby 20 mln Polaków pielgrzymowało w tym roku? Jeżeli samochodami, to rozumie, bo korki na drogach wylotowych z miast są dołujące! Wniosek: pielgrzymują mieszkańcy dużych miast. Z północy na południe w góry, z południa na północ nad morze ...
@Ajja, to znaczy, że Jan Paweł II przyjeżdżał do Polski na wycieczkę?
Tak jak pisze M.R., pielgrzymować można pieszo, samochodem, samolotem, pociągiem i na osiołku. O tym, czy dana podróż jest pielgrzymką, decyduje motywacja, a nie środek lokomocji.
Pielgrzymka może być i autokarem i pociągiem i samolotem. Co wynika z definicji pielgrzyma. (A Pan Jezus na osiołku, więc można i tak). Natomiast to co w Polsce na drogach, to dzicz i bezhołowie. Cóż jak ludzie żyją, tak i jeżdżą, ale to akurat nie pielgrzymi, tylko ta reszta, która wyżej ceni inne formy podroży, np. błądzenie bez celu i ku zagładzie, choćby na drodze, najlepiej po kielichu, a jeszcze lepiej po dwóch... Pielgrzymi nie muszą pić i mają czas, bo mają cel. P.S. Korki na drogach biorą się z braku elementarnej kultury. W Anglii np. to jest tylko spowolnienie, nie korek. Korek jest wtedy kiedy JA MUSZĘ przejechać, reszta...
Juz za późno żeby namawiać na spędzanie urlopu na pielgrzymce, ale to najcudowniejsze chwile spędzone z Bogiem i człowiekiem. Mnie Matka Boza tak bardzo kocha ze wysłuchali moje prośby o uzdrowienie dziecka niepoczetego. Jeszcze w łonie matki stwierdzono ,ze bedzie kaleka a tu po pielgrzymce cud.Chodzcie na pielgrzymki modlcie sie i proscie . Ja w to głęboko wierze i zachęcam.
Tak jak pisze M.R., pielgrzymować można pieszo, samochodem, samolotem, pociągiem i na osiołku. O tym, czy dana podróż jest pielgrzymką, decyduje motywacja, a nie środek lokomocji.
P.S.
Korki na drogach biorą się z braku elementarnej kultury. W Anglii np. to jest tylko spowolnienie, nie korek. Korek jest wtedy kiedy JA MUSZĘ przejechać, reszta...