W ciągu sześciu godzin wrak statku Costa Concordia, znajdujący się u wybrzeży wyspy Giglio we Włoszech, przesunął się z powodu silnego wiatru o prawie cztery centymetry. W związku z pogorszeniem się warunków na morzu przerwano akcję poszukiwania ofiar katastrofy.
Wcześniej, w ciągu ponad dwóch tygodni, jakie minęły od katastrofy morskiej, nie zanotowano tak znacznych różnic w położeniu statku, jak w pierwszych godzinach niedzieli. Do tej pory wrak przesuwał się o 3-4 milimetry na godzinę - poinformowały ekipy ratunkowe.
Na razie nie mogą one ze względów bezpieczeństwa kontynuować poszukiwań kilkunastu zaginionych pasażerów i członków załogi.
Warunki pogodowe wciąż się pogarszają, a fale są coraz wyższe. Również z tego powodu na wtorek przełożono początek wypompowywania paliwa z pierwszych zbiorników. Ta skomplikowana operacja wciąż się opóźnia.
Dotychczas potwierdzono śmierć 17 osób. W sobotę znaleziono ciało obywatelki Peru, która pracowała na statku.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.