Biskupi przygranicznych diecezji z czterech afrykańskich państw – Południowego Sudanu, Kenii, Ugandy i Etiopii – zaapelowali o ostateczne wytyczenie spornych dotąd granic państwowych.
Mówiono o tym na międzynarodowej konferencji poświęconej pokojowi i transgranicznym działaniom ewangelizacyjnym, która odbyła się w Kenii.
Apel skierowany przez Kościół do wspólnoty międzynarodowej ma na celu położenie kresu napięciom i konfliktom prowokowanym brakiem uznawanych przez wszystkich granic. W tej sytuacji na porządku dziennym są napady oraz grabieże bydła, szczególnie na pograniczu kenijsko-etiopskim.
Chodzi o obszar tzw. Trójkąta Ilemi, czyli terytorium, do którego roszczenia zgłaszają Sudan Południowy, Kenia i Etiopia. Obecnie obszar ten jest całkowicie kontrolowany przez Kenię. Nieustalona przynależność tych ziem wynika z nieprecyzyjnego sformułowania umów z czasów kolonialnych, a nieustabilizowana sytuacja w regionie, związana m.in. z wojną w Sudanie, uniemożliwiała w ostatnim czasie ostateczne wyznaczenie granic.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.