Rekolekcje dla kierowców

Henryk Gubiłek z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, który jako biskupi kierowca pracuje już od ponad 15 lat przypomniał, że rekolekcje zapoczątkowali jego starsi koledzy. - Ta idea zrodziła się po to, by nie marnować naszego czasu, ale będąc na Jasnej Górze owocnie przeżyć spotkanie z Bogiem i Jego Matką - wyjaśnia Gubiłek. Zwraca uwagę, że praca biskupiego kierowcy ma swoją specyfikę. - To jest posługa wyjątkowa przede wszystkim z racji na osobę księdza biskupa. Ważna jest nasza dyspozycyjność i otwartość. Bardzo często wyjeżdżamy, rocznie pokonuję ok. 50 tys. km. Ta praca uczy mnie bardzo dużo pokory i zawierzenia - podkreśla kierowca. Czesław Góralczyk, od 13 lat kierowca abp. Stanisława Nowaka, podkreśla, że swoją pracę traktuje jako służbę Bogu. - Wykonuję ją z radością, staram się w swojej prostocie czynić ją jak najlepiej. W drobnych rzeczach chcę być wytrwały - powiedział Góralczyk. Dla kierowców rekolekcje są bardzo ważne także ze względu na możliwość wspólnego spotkania. W dniach skupienia uczestniczy ok. 30 osób. Walenty Tarnowski z archidiecezji lubelskiej, który kierowcą biskupim jest dopiero od dwóch lat powiedział, że ogromne wrażenie zrobiło na nim to, że księża biskupi tak ciężko pracują. - Zawsze wyobrażałem sobie, że są to zwierzchnicy Kościoła i ich praca jako przełożonych jest bardziej pracą biurową, ale teraz widzę, jak ci ludzie heroicznie pracują. To są przełożeni, ale zarazem są to wielcy słudzy - zauważa Tarnowski. Nauki głosi o. Ryszard Bortkiewicz. Konferencje oparte są na rozważaniach Pisma Świętego, a ich tematem są pytania z jednego z orędzi Jana Pawła II na Światowy Dzień Pokoju. - Kim ja jestem? Kim jesteś Ty Boże? W oparciu o te dwa zagadnienia chcemy przeżywać te rekolekcje. Naszym przewodnikiem jest Biblia, bo gdy odczytujemy tę Księgę, uzyskujemy odpowiedź na egzystencjalne pytania - powiedział paulin. W programie rekolekcji dla kierowców obok konferencji znajdują się także: modlitwa różańcowa, droga krzyżowa i koronka do Miłosierdzia Bożego.