Pół miliona złotych ma zapłacić Polsat za żarty z Magdy Buczek - uznał warszawski sąd okręgowy.
KRRiT nałożyła karę na telewizję Zygmunta Solorza w marcu zeszłego roku - przypomina Gazeta Wyborcza. Powodem była rozmowa Kuby Wojewódzkiego z Kazimierą Szczuką, podczas której przedrzeźniała ona głos Magdaleny Buczek, niepełnosprawnej dziewczynki występującej w Radiu Maryja, znanej założycielki podwórkowych kółek różańcowych dla dzieci. Sąd uznał, że program nie był nadawany na żywo, więc nadawca mógł ingerować w jego treść. - Będziemy się odwoływać. Czekamy na pisemne uzasadnienie, ale już teraz mogę powiedzieć, że nie zgadzamy się z poglądem sądu. Program nie był na żywo, ale nikt nie wiedział, że Magdalena Buczek jest niepełnosprawna. Nie można było tego sprawdzać w trakcie produkcji, bo sparaliżowałoby to naszą pracę - komentuje Józef Birka, członek rady nadzorczej Polsatu.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.