Na wyjątkowy gest zdecydowało się 138 uczonych islamskich. W liście adresowanym do Watykanu z okazji świąt Bożego Narodzenia przekazali oni po arabsku, angielsku i po łacinie życzenia pokoju dla „chrześcijańskich sąsiadów".
Kilka dni wcześniej papież Benedykt XVI podsumowując mijający rok 2007 wspomniał również o liście, jaki od 138 uczonych islamskich otrzymał w październiku br. Autorzy listu zwracają uwagę, że w tym roku Boże Narodzenie obchodzone jest wkrótce po islamskim Święcie Ofiar (najważniejsze święto muzułmańskie, trwa cztery dni i jest związane z pielgrzymką do Mekki. Święto Ofiar upamiętnia ofiarę Abrahama i jego posłuszeństwo wobec Boga. Abraham według islamu miał złożyć w ofierze Bogu swego syna Izmaela, Bóg jednak, widząc oddanie Abrahama, pozwolił mu złożyć w ofierze barana zamiast dziecka. Na pamiątkę czynu Abrahama każdy ojciec rodziny składa w ofierze barana, wielbłąda lub krowę, przyp. KAI). „Fakt, że Bóg odmówił przyjęcia ofiary od Abrahama w postaci jego syna, jest do dziś gwarancją daną przez Boga i niezwykle wymowną lekcją dla wszystkich wyznawców religii abrahamowych, aby ciągle dawali z siebie wszystko, by chronić i cenić jako najwyższe dobro życie każdego dziecka”, czytamy w liście”. Obok przedstawicieli największych islamskich kierunków religijnych: sunnitów i szyitów, wśród 138 sygnatariuszy orędzia są także reprezentanci sufizmu – mistycznego kierunku w islamie oraz innych prądów tej religii. Sufismus - der mystischen Richtung des Islam - sowie anderer religiöser Strömungen. W październiku br. ta grupa osobistości muzułmańskich w liście zatytułowanym "Słowo wspólne między nami i wami", zachęciła do poważnego dialogu między muzułmanami i chrześcijanami, aby w ten sposób rozwijać lepsze wzajemne zrozumienie. Swoje orędzie teolodzy muzułmańscy skierowali do papieża Benedykta XVI, ale także do zwierzchników Kościołów prawosławnych, anglikańskiego arcybiskupa Canterbury oraz do przywódców światowych federacji i aliansów Kościołów luterańskich, baptystów, metodystów i ewangelików reformowanych. Autorem tej inicjatywy był Instytut Myśli Islamskiej Aal al-Bayt w Ammanie - jedna z międzynarodowych organizacji pozarządowych. Od 25 lat jest ona zaangażowana jest w dialog chrześcijańsko-islamski. Wśród sygnatariuszy listu są duchowe autorytety z Bliskiego Wschodu, Azji, Europy i Ameryki Północnej. Reprezentują oni główne nurty islamu: sunnizm i szyityzm a także sufizm - prąd mistyczny w tej religii. Swoje podpisy pod dokumentem złożyli także wielcy mufti Egiptu, Palestyny, Omanu, Jordanii, Syrii, Bośni, Rosji oraz imamowie i uczeni, m.in. z Iraku. Jednym z sygnatariuszy był Mustafa Cagrici z Turcji, który w listopadzie ub.r. podczas pielgrzymki papieża do Turcji modlił się razem z nim w Błękitnym Meczecie w Stambule. Aref Ali Nayed z Uniwersytetu w Cambridge, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia powiedział, że sygnatariusze reprezentują tych muzułmanów, którzy przeciwstawiają się islamskiemu ekstremizmowi. "To duży problem, gdy głos większości jest zagłuszany przez mniejszość, która wybrała przemoc" - powiedział. Dodał, że nie jest wykluczone, iż niebawem podobny list skierowany zostanie do Żydów i do ludzi świeckich.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.