Wciąż nieznany jest los pięciu chrześcijan porwanych w Pakistanie. Uprowadzeni zostali przez talibów, którzy w zamian za uwolnienie zakładników żądają wypuszczenia z aresztu sześciu znanych bojowników islamskich.
Porywacze najprawdopodobniej związani są z komendantem Baitullahem Mehsudem, oskarżanym o zabójstwo byłej premier Benazir Bhutto. Pakistański Kościół ostrzega jednak, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić o prawdziwych motywach porwania. Peter Jacob, sekretarz komisji „Sprawiedliwość i Pokój” wskazuje, że na granicy z Afganistanem, gdzie doszło do zdarzenia, wolność religijna jest łamana i niejednokrotnie już małe ugrupowania zbrojne groziły tamtejszym chrześcijanom śmiercią.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.