Caritas alarmuje w sprawie sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy.
Władze izraelskie ogłosiły blokadę tego terenu na początku listopada, po strzelaninie między wojskiem a bojówkami palestyńskimi. Do enklawy nie wpuszczono ostatnio nawet watykańskiego dyplomaty, abp. Antonio Franco, który miał tam odprawić Mszę św. Co prawda władze izraelskie złagodziły ostatnio blokadę, jednak nie spieszą się z wpuszczaniem na teren palestyński konwojów z pomocą humanitarną. W Gazie brakuje żywności, wody, elektryczności, paliwa i środków medycznych. Jerozolimska Caritas przyłącza się do apelu innych organizacji międzynarodowych w sprawie zniesienia blokady, która, jak się podkreśla, uderza głównie w ludność cywilną. Sprawę dramatycznej sytuacji w Strefie Gazy poruszył też na forum ONZ przedstawiciel Caritas Internationalis Joseph Donnell. Zwrócił on uwagę, że bez trwałego porozumienia w sprawie utworzenia niezależnego państwa palestyńskiego tamtejsza ludność wciąż będzie cierpieć fizyczne i psychiczne skutki przedłużającego się stanu rzeczy.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.