Turysta zsunął się kilkaset metrów w czasie wycieczki na Rysy. Żyje, ale jego stan jest ciężki.
Do wypadku doszło 2 stycznia. Na miejsce poleciał śmigłowiec z ratownikami TOPR. Ranny, w ciężkim stanie, został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala - podaje "Tygodnik Podhalański".
Z kolei w piątek wieczoram w słowackich Tatrach Zachodnich ranna zostałą polska ski-alpinistka. Kobieta zraniła sobie rękę i poprosiła o pomoc słowackich ratowników Horskiej Zachrannej Służby.
Warunki w Tatrach są trudne, wieje silny wiatr, występują silne oblodzenia. W polskich Tatrach obowiązuje 1 stopień zagrożenia lawinowego.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.