Prezydenci Rosji i Ukrainy, Władimir Putin i Petro Poroszenko, rozmawiali przez telefon o sposobach wstrzymania rozlewu krwi na południowym wschodzie Ukrainy - poinformował w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Pieskow nie sprecyzował, kiedy konkretnie odbyła się ta rozmowa.
Putin od wtorku przebywa na Dalekim Wschodzie, skąd w środę udaje się do Mongolii. Natomiast Poroszenko leci w czwartek do Newport w Walii, gdzie weźmie udział w szczycie NATO. Prezydent Rosji tym razem nie został zaproszony na spotkanie przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.
"Kontynuowano dyskusję na temat kryzysu wojennego i humanitarnego na Ukrainie. Szefowie państw wymienili poglądy na to, co w pierwszej kolejności należy zrobić dla jak najszybszego wstrzymania rozlewu krwi na południowym wschodzie tego kraju" - przekazał sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Według Pieskowa "oceny prezydentów dwóch krajów dotyczące możliwych dróg wyjścia z ciężkiej kryzysowej sytuacji są w znacznym stopniu zbieżne".
To już drugi kontakt Putina i Poroszenki w ciągu ostatniego tygodnia. W ubiegły wtorek, 26 sierpnia, liderzy Rosji i Ukrainy przez ponad dwie godziny konferowali w Mińsku przy okazji spotkania Unia Celna-Ukraina-Unia Europejska. Poroszenko zabiegał wówczas o poparcie dla swojego planu pokojowego dla południowo-wschodniej Ukrainy.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.