Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył w poniedziałek, że "Europa nie jest w stanie wojny, ale już nie w stanie pokoju" z Rosją. Ponownie poparł projekt uruchomienia zamrożonych rosyjskich aktywów w celu wsparcia Ukrainy.
- Pozwólcie, że ujmę to w zdaniu, które na pierwszy rzut oka może być trochę szokujące...nie jesteśmy w stanie wojny, ale już także nie w stanie pokoju z Rosją - powiedział Merz na spotkaniu z mediami w Duesseldorfie.
Wojna Rosji jest "wojną przeciwko naszej demokracji, wojną przeciwko naszej wolności" - dodał Merz. Podkreślił też, że zamiarem Moskwy jest podważenie jedności Unii Europejskiej.
Kanclerz nawiązał do jego wcześniejszego poparcia dla planu UE uruchomienia zamrożonych rosyjskich aktywów w celu sfinansowania ukraińskich wydatków obronnych, mówiąc, że mogłoby to wystarczyć na wsparcie militarne Ukrainy przez trzy do pięciu lat.
Zdaniem kanclerza z upływem czasu kontynuowanie wojny będzie dla Rosji ekonomicznie niemożliwe. (PAP)
jm/
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".
Mające poprzedzić szczyt spotkanie ich głównych doradców zostało odłożone.
Szacuje się, że gangi kontrolują niemal całą stolicę, Port-au-Prince.
Zjawisko to idzie w parze z poprawą zdrowia psychicznego wśród studentów.