Ze szkoły podstawowej w austriackim mieście Dechantskirchen usunięto lekcje jogi po skardze jednej z matek, że joga jest sprzeczna z nauką chrześcijańską - poinformowała w środę agencja Associated Press.
Jak powiedziała dyrektorka szkoły Maria Hofer gazecie "Die Kleine Zeitung", rodzice nie protestowali po rozpoczęciu lekcji w tym roku. Potem jednak jedna z matek powiedziała, że joga ma negatywne skutki.
Inspektor szkolna Helga Thomann oświadczyła ze swej strony, że szkoły nie powinny oferować niczego, co związane jest z praktykami ezoterycznymi.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.