Na ulicach Moskwy pojawi się pod koniec przyszłego tygodnia mobilny meczet przeznaczony dla wyznawców islamu zamieszkałych lub czasowo przebywających w stolicy Rosji - poinformował w czwartek jeden z twórców tego projektu Ajrat Kasimow.
Ta inicjatywa podjęta wobec braku dostatecznej liczby świątyń muzułmańskich w stolicy Rosji jest finansowana dzięki zbiórce społecznościowej (crowdfundingowi). W Moskwie mieszka około dwóch milionów muzułmanów, co stanowi niemal piątą część jej ludności.
Ruchomy meczet będzie miał niewielkie rozmiary i zostanie zmontowany na podwoziu autobusu. Będzie go można wezwać w określone miejsce przez internet, a korzystanie z niego będzie bezpłatne.
Według Kasimowa, jeśli pomysł spotka się z aprobatą moskiewskich muzułmanów, utworzona zostanie cała "flotylla" mobilnych meczetów. Część będzie przemieszczała się na stałych trasach, a pozostałe mogłyby zostać zainstalowane w pobliżu wielkich centrów handlowych.
Wprawdzie brak dokładnych oficjalnych statystyk, ale liczbę muzułmanów w Rosji ocenia się na 20 milionów.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.