Na procesie w Bostonie ława przysięgłych zadecydowała w piątek o karze śmierci dla Dżochara Carnajewa, współsprawcy zamachu bombowego na uczestników maratonu bostońskiego w 2013 roku.
Kary śmierci dla 21-letniego oskarżonego żądał prokurator.
8 kwietnia ława przysięgłych uznała Carnajewa za winnego zabójstwa trzech osób i ranienia 264 poprzez zdetonowanie 15 kwietnia 2013 roku dwóch bomb na mecie maratonu w Bostonie. Uznała go też za winnego zastrzelenia policjanta w trzy dni później.
Formalnie wyrok musi ogłosić jeszcze sędzia.
Według Reutersa prawnicy obrony będą składać apelację.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.