Szczątki zamordowanych Polaków odkryto w soborze w Głębokiem na Białorusi - pisze "Gazeta Wyborcza".
Prokuratura nie zarządziła ekshumacji i mówi, że mordu dokonali naziści. Historycy są zdania, że to zbrodnia NKWD. Byłby to kolejny rozdział zbrodni katyńskiej - egzekucji 14 736 jeńców, których ciała enkawudziści pogrzebali w Katyniu, Miednoje i w Piatichatkach k. Charkowa - zauważa gazeta.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.