Od wczoraj do dzisiejszego poranka straż pożarna w związku z wichurami interweniowała 1100 razy - poinformował rano we wtorek PAP rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Z powodu silnego wiatru bez prądu jest 97 tysięcy odbiorców.
We wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla woj. Zachodniopomorskiego i Pomorskiego ostrzeżenie hydrologiczne 3. stopnia (przewidujące możliwość wystąpienia alarmowych poziomów stanów wody) oraz meteorologiczne 2. stopnia (przewidywanie silnego wiatru). Dla strefy brzegowej w woj. Pomorskim IMGW wydał ostrzeżenie meteorologiczne 3. stopnia. W pozostałej części kraju również zapowiadane są silne wiatry.
"Od wczoraj do dzisiejszego poranka strażacy interweniowali 1100 razy. Dwie osoby zostały lekko poszkodowane w miejscowości Czerwonak w powiecie poznańskim, tam na jadący samochód przewróciło się drzewo" - powiedział Frątczak.
Jak dodał większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych i powalonych przez wichurę drzew, które leżały na drogach, szlakach kolejowych. Wiatr zerwał także linie energetyczne i uszkodził stacje transformatorowe.
Z powodu silnego wiatru w woj. warmińsko-mazurskim we wtorek rano bez prądu było ok. 3,7 tys. gospodarstw domowych. Według Wiesława Ostaniewicza z wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego w Olsztynie, najwięcej odbiorców pozbawionych prądu jest w okolicach Olecka (1,4 tys. gospodarstw), Lidzbarka, Ostródy i Szczytna (1,3 tys.) oraz Działdowa (1 tys.). Zasilania nie ma też kilkanaście gospodarstw k. Pasłęka i Braniewa.
Jak mówił, energetycy usuwają wszystkie awarie na bieżąco, a z prognoz pogodowych wynika, że rośnie ciśnienie powietrza i we wtorek w ciągu dnia wiatr powinien słabnąć.
W ciągu ostatniej doby straż pożarna usuwała z dróg w całym regionie 69 połamanych drzew i konarów. Silny wiatr zerwał dach stodoły i uszkodził dach budynku mieszkalnego w Lipinkach w powiecie nowomiejskim. Nikt nie ucierpiał.
Z kolei na Pomorzu Zachodnim bez prądu po silnych wiatrach, które w nocy wiały nad regionem pozostaje ponad 37 tys. odbiorców. Najwięcej, bo 27,6 tys. odbiorców jest bez prądu w okolicach Koszalina - poinformowano PAP w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie. Awarie odnotowano na 50 odcinkach linii średniego napięcia i w 1,2 tys. stacji transformatorowych. Około 9,5 tys. odbiorców nie ma także prądu w rejonie Międzyzdrojów, Goleniowa i Gryfic.
Pytany, kiedy uda się przywrócić zasilanie dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie odpowiedział, że tego nie wie.
Ostatniej nocy zachodniopomorscy strażacy wyjeżdżali ponad 150 razy do usuwania skutków silnego wiatru w regionie. Podczas ostatniej doby strażacy otrzymali łącznie ponad 300 zgłoszeń związanych z wiatrem. Służby nie odnotowały poszkodowanych.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie ostrzega przed silnym wiatrem w porywach do 90 kilometrów na godzinę z zachodu i północnego zachodu. Ostrzeżenie obowiązuje do godziny 11 we wtorek.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...