Drugą turę wyborów prezydenckich we Francji wygrał w niedzielę centrysta i kandydat proeuropejski Emmanuel Macron, zdobywając 66,1 proc. głosów - wynika z ostatecznych rezultatów opublikowanych w poniedziałek przez francuskie MSW.
Jego rywalka w drugiej turze, kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen otrzymała 33,9 proc. głosów.
Przekazanie władzy przez ustępującego szefa państwa socjalistę Francois Hollande'a prezydentowi elektowi nastąpi w najbliższą niedzielę, 14 maja.
Do urn nie poszło w drugiej turze głosowania 25,44 proc. uprawnionych, co jest rekordowym odsetkiem - pisze AFP. Głosy puste i nieważne oddało nieco ponad 4 mln wyborców co oznacza, że więcej niż jedna trzecia Francuzów odrzuciła wybór między Macronem a Le Pen - wskazuje AFP.
Uprawnionych do głosowania było blisko 47,4 mln osób.
39-letni Macron to polityk o proeuropejskich poglądach; jest zwolennikiem budowania silnej pozycji Francji w UE oraz umiarkowanych reform, które mają uelastycznić rynek pracy i przywrócić konkurencyjność francuskiej gospodarce.
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."
Razem z nim od wyroku odwołało się sześcioro innych skazanych.
Dla hollywoodzkiego gwiazdora filmowego Denzela Washingtona wiara jest najważniejsza w życiu.
Dziś w Drohiczynie odbył się pogrzeb zmarłego 14 września miejscowego biskupa seniora.