Zdymisjonowany szef rządu Katalonii Carles Puigdemont i czterech jego współpracowników oddali się w ręce belgijskiej policji - poinformowała w niedzielę brukselska prokuratura. Jest to efekt wydania przez sąd w Madrycie europejskiego nakazu aresztowania polityków.
Madrycki sąd wydał europejski nakaz aresztowania (ENA) w piątek. Władze w Madrycie zarzucają w nim politykom katalońskim m.in. "rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz centralnych". Tego samego dnia belgijska prokuratura federalna powiadomiła, że otrzymała ENA.
Zgodnie z przepisami prawa belgijskiego prokuratura zobowiązana jest doprowadzić do sądu osoby, wobec których wydano nakaz. Na przyjęcie lub odrzucenie wniosku sąd ma 24 godziny.
Od europejskiego nakazu aresztowania przysługuje odwołanie; procedura odwoławcza nie może jednak trwać dłużej niż 45 dni lub - w wyjątkowych przypadkach - 90 dni.
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.
Zdaniem autorów raportu Chiny przygotowują niespodziewany atak.
Kolejny ruch w wojnie handlowej z USA oraz cios w globalne łańcuchy dostaw.
"To, co przeszkadza najbardziej w rozmowie, to pokusa niedostrzegania (przez Niemców) Polski".
Rolnicy (...) nie wierzą w żadne polityczno-urzędnicze obietnice