Część uczestników XVI Przystanku Woodstock wraca już do domów. Policja apeluje, by umożliwić im bezpieczny powrót i nie parkować aut przy drogach, skrzyżowaniach oraz respektować polecenia funkcjonariuszy kierujących ruchem.
"Wielu ludzi musi być w poniedziałek w pracy i wyruszyli lub niedługo wyruszą na dworzec kolejowy. By ułatwić im powrót prosimy, by kierowcy, którzy nadal przyjeżdżają na festiwalowe koncerty, nie parkowali aut przy drogach i skrzyżowaniach" - powiedział PAP rzecznik prasowy lubuskiej policji st. asp. Sławomir Konieczny.
Przestrzegł, by nie stawiać rozgrzanych samochodów na trawie, bo w sobotę jedno z aut, zostawione z nagrzanym katalizatorem, spłonęło. Nikomu nic się nie stało.
Utrudnienia wciąż panują na drogach krajowych nr 22 i 31, dlatego policja radzi kierowcom podróżującym do Niemiec omijać Kostrzyn i jechać przez Świecko lub Słubice.
Do poniedziałku obowiązuje także zakaz lotów nad terenem XVI Przystanku Woodstock. Oficjalnie jeden z największych festiwali rockowych zakończy się w niedzielę późną nocą.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.