Podczas prac konserwatorskich przed szczecińską katedrą zginął bezdomny mężczyzna - poinformował we wtorek PAP rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon. Na głowę ofiary spadł kilkudziesięciokilogramowy element drewnianego krzyża misyjnego stojącego przed świątynią.
Według wstępnych ustaleń policji prace konserwatorskie krzyża przeprowadzali wolontariusze. Wówczas pojawił się bezdomny, ok. 50-letni mężczyzna, który regularnie otrzymywał pomoc w kościele, m.in. posiłki. Od krzyża odłamał się drewniany element ramienia i spadł na mężczyznę z wysokości ok. 6-7 metrów.
Jak powiedział Kimon, w sprawie będzie przeprowadzone postępowanie, które ma ustalić, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też doszło do ewentualnego niedopełnienia obowiązków.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.
Nazwisko nagrodzonej pokojowym Noblem tradycyjnie ogłoszono w Oslo.
Izraelskie wojsko robi krok w tył, Hamas wypuszcza zakładników. To jednak dopiero pierwszy krok.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.