Prezydent Mahmud Abbas oświadczył w niedzielę w Kairze, że Palestyńczycy nie wznowią rozmów z Izraelem, jeśli nie zostanie zawieszone budownictwo we wszystkich żydowskich osiedlach, również we Wschodniej Jerozolimie.
Jak podała oficjalna egipska agencja MENA, Abbas wypowiedział się w tej sprawie bezpośrednio po rozmowie z egipskim prezydentem Hosnim Mubarakiem, z którym omawiał zagadnienia związane ze wznowieniem dialogu i wewnętrznym pojednaniem wśród Palestyńczyków.
Stany Zjednoczone negocjują z Izraelem ogłoszenie nowego, 90-dniowego moratorium przewidującego zamrożenie budowy żydowskich osiedli na palestyńskich terytoriach okupowanych w celu umożliwienia kontynuacji bezpośrednich kontaktów izraelsko-palestyńskich.
Abbas zapewnił, że dotąd nie dotarła ani do Palestyńczyków, ani do Izraelczyków żadna amerykańska propozycja. Niektóre informacje rozpowszechnione przez prasę mówią o całym kompleksie zachęt wojskowych, jakie USA gotowe są zaproponować Izraelowi w zamian za tymczasowe zaprzestanie rozbudowy osiedli.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.