Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze ma zdecydować w środę o wydaniu środków tymczasowych w sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z wnioskiem przeciwko Federacji Rosyjskiej wystąpiła Ukraina, która domaga się wstrzymania ataku na swój kraj.
Dokument w tej sprawie został złożony przez rząd w Kijowie 26 lutego na podstawie Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa. Z wniosku wynika, iż strona ukraińska uważa rosyjskie oskarżenia o ludobójstwo we wschodniej Ukrainie, które posłużyło Putinowi jako pretekst do ataku, za fałszywe i domaga się "pilnego" nakazania Rosji wstrzymania inwazji.
Jak informowały wcześniej media Rosja odmówiła stawienia się w zeszłym tygodniu na przesłuchaniach.
Ogłaszenie decyzji MTS ma rozpocząć się w środę o godzinie 16:00 w Pałacu Pokoju w Hadze, informuje PAP biuro rzecznika sądu. Ma ją ogłosić przewodnicząca trybunału, amerykańska sędzia Joan E. Donoghue.
MTS jest głównym organem sądowym Organizacji Narodów Zjednoczonych i powstał w celu rozstrzygania sporów między państwami. Jego wyroki są wiążące i nie podlegają odwołaniu.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.