O państwie faszystowskim, romantykach niewolnictwa i wstydzie Rosjan mówi Marina Łobanowa.
Jacek Dziedzina: Rozmawiam z Rosjanką z krwi i kości?
Marina Łobanowa: Z całą pewnością.
A w Rosji nie uchodzi Pani raczej za Marsjankę? Wojny Putina Pani nie popiera, rosyjski imperializm krytykuje, Polaków kocha, lubi, szanuje…
Nie sposób mówić o Rosjanach jako całości. Zwłaszcza teraz, w czasie wojny, jest duża pokusa uogólnień, mówienia o całych narodach jakby były monolitami. Tak nie jest, w Rosji są ogromne podziały. W moim kręgu przyjaciół praktycznie wszyscy bardzo cierpią i czują wstyd z powodu tego, co robi nasze państwo. Czekają na koniec wojny, są gotowi do wszelkich poświęceń, które będą wynikiem sankcji. Byle tylko wojna się zakończyła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.