Rosyjskie wojsko zrzuciło nocą z soboty na niedzielę kierowane bomby lotnicze na leżącą na Morzu Czarnym ukraińską Wyspę Węży - poinformowały w niedzielę siły obrony południa Ukrainy. Nie sprecyzowano, jakie były skutki ataku.
Wyspa Węży to niewielka wysepka znajdująca się w północno-zachodniej części Morza Czarnego, około 35 km na wschód od delty Dunaju, przy granicy Ukrainy z Rumunią. Stała się celem rosyjskiego ataku już 24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Zobacz: Bieżąca relacja z wojny w Ukrainie
Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy. Wojska ukraińskie odbiły wyspę w czerwcu 2022 roku.
Rosyjski atak na wyspę był szeroko nagłośniony, gdy pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak załoga rosyjskiego krążownika "Moskwa" nakazuje ukraińskim żołnierzom poddanie się. W odpowiedzi usłyszała: "Rosyjski okręcie wojenny, p... się!". Odpowiedź ta stała się wiralem.
W lipcu kilkakrotnie pojawiły się doniesienia, że wojska rosyjskie atakowały wyzwoloną Wyspę Węży z użyciem lotnictwa.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.