Oczekuje się, że prezydent Barack Obama wycofa w tym roku z Afganistanu ok. 10 tys. żołnierzy amerykańskich - informuje we wtorek Associated Press, powołując się na "wysokiej rangi osobistość oficjalną", która zastrzegła sobie anonimowość.
Według tego źródła, jedna 5-tysięczna brygada ma opuścić Afganistan już latem, a druga, o podobnej liczebności - do końca roku. Obama rozważa też terminarz wycofania kolejnych 20 tys. żołnierzy, wysłanych do Afganistanu na mocy decyzji z grudnia 2009 roku, która przewidywała wzmocnienie sił USA, żeby skutecznie przeciwstawić się talibom.
AP pisze, że Obama ma ogłosić ten plan w środę. We wtorek prezydent wezwał do Białego Domu sekretarzy obrony i stanu - Roberta Gatesa i Hillary Clinton - na naradę poświęconą strategii w Afganistanie. Prezydenccy doradcy mówią, że Obama chce się upewnić, iż planowane wycofywanie wojsk, mające się rozpocząć w przyszłym miesiącu, umożliwi Stanom Zjednoczonym przekazanie Afgańczykom kontroli nad bezpieczeństwem ich kraju do 2014 roku.
W zeszłym tygodniu Obama zasięgał opinii generała Davida Petraeusa, dowódcy sił USA i NATO w Afganistanie. Według AP, wojsko jest za stopniowym zmniejszaniem tam liczby żołnierzy, natomiast "inni doradcy opowiadają się za znaczącą redukcją w nadchodzących miesiącach".
Prezydent powiedział, że skłania się ku tej drugiej opcji; konkretnych liczb i terminów nie podano.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.