W telegramie podpisanym przez Sekretarza Stanu, kardynała Pietro Parolina i wysłanym do prezydenta Niemiec Steinmeiera, papież Franciszek wyrazi ubolewanie z powodu zabitych i rannych w ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech. Papież powiedział, że jest blisko rodzin ofiar.
Ojciec Święty wyraził „przerażenie” po usłyszeniu wiadomości o ataku, który miał miejsce w Magdeburgu w Niemczech, gdzie w piątek wieczorem samochód wjechał w tłum na lokalnym jarmarku bożonarodzeniowym, powodując śmierć co najmniej pięciu osób, w tym dziewięcioletniego dziecka, i raniąc ponad 200 innych. W telegramie podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina i wystosowanym do prezydenta Republiki Federalnej Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, papież zapewnił, że „podziela smutek poszkodowanych” i „o swojej duchowej bliskości”.
Telegram zwraca również uwagę na „wszystkich, którzy pracują, aby wesprzeć ofiary w tym trudnym czasie”. Papież Franciszek dziękuje im za ich pomoc, a jednocześnie „modli się za zmarłych i powierza ich Chrystusowi, naszej nadziei”, modląc się „O Boże wsparcie i pocieszenie dla wszystkich”.
W piątek wieczorem samochód osobowy kierowany przez Taleba Abdula Dżawada z dużą prędkością wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu we wschodnich Niemczech. W ataku zginęło 5 osób, zaś 200 zostało rannych. Agencja dpa, powołując się na źródła policyjne, poinformowała wczesnym rankiem w niedzielę, że 50-latek ma trafić do aresztu. Motywem działania sprawcy mogło być niezadowolenie z tego, jak w Niemczech traktuje się uchodźców z Arabii Saudyjskiej - oświadczył w sobotę główny prokurator Magdeburga Horst Walter Nopens.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.