20 września w katedrze w Brukseli będzie sprawowana Msza św. z reprezentantami Episkopatu Polski, a 25 września modlitwa o „ducha jedności w Europie” odbędzie się w Warszawie.
We wspomnienie patrona Warszawy bł. Władysława z Gielniowa, przypadające 25 września, odprawiona zostanie przez biskupów Msza św. w intencji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Do wspólnej modlitwy o „ducha jedności w Europie” zaproszeni zostali prezydent, premier, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz przewodniczący wszystkich parlamentarnych ugrupowań politycznych. Miejscem modlitwy za Europę i Polskę będzie parafia bł. Władysława z Gielniowa na warszawskim Ursynowie.
Na 20 września w katedrze w Brukseli zaplanowano Mszę św. z udziałem reprezentantów Konferencji Episkopatu Polski. Będzie w niej uczestniczył m.in. zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Przypomnijmy, że sekretarzem generalnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (ComECE), mającej siedzibę w Brukseli, jest Polak - ks. prof. Piotr Mazurkiewicz.
Z delegacjami Kościołów chrześcijańskich, zgodnie z ustaloną procedurą prezydencji w Radzie UE, spotkał się 28 lipca w Warszawie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Omawiana była polityka prorodzinna, kwestie partnerstwa wschodniego, wolnej od pracy niedzieli i ochrony środowiska.
Z inicjatywy ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanny Suchockiej 12 lipca w Bazylice Watykańskiej została odprawiona Msza św. w intencji Europy oraz polskiej prezydencji w Radzie UE. Eucharystii przewodniczył sekretarz ds. relacji z państwami Sekretariatu Stanu abp Dominique Mamberti.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.