Biały tydzień. Mądra to tradycja...
Idę brzegiem jeziora. Jezioro oblepione przystaniami, żeby znaleźć miejsce, w którym można popływać, trzeba się trochę nadreptać. W pobliżu przechodzi grupka nastolatek. Głośno wspominają swoją pierwszą Komunię świętą, a dokładnie, ile która w tym nadzwyczajnym dniu zebrała kasy. Cóż, aż się prosi o komentarz, że dziś dzieci dostają zbyt wiele, a za drogimi prezentami i pieniędzmi w kopertach znika to, co najważniejsze.
Wspominam i ja dzień swojej pierwszej Komunii świętej. Rano ustawianie się w pary. Biała sukienka, którą specjalnie uszyła krawcowa, lekka mżawka, przejęci rodzice i krewni. W domu prezenty – oczekiwany zegarek, medalik i łańcuszek, pieniądze w ilości powiedzmy większego kieszonkowego i pudełko czekoladek, to wymarzone, ozdobione jaskółką w locie. Przez jakiś czas po opróżnieniu służące jeszcze do przechowywania dziecięcych skarbów. Po porannym deszczyku wyszło słońce, więc po zdjęciu białej sukienki, a przed ponownym jej założeniem na nieszpory, można pobawić się z rówieśnikami na pobliskim placu zabaw, na którym krótko przedtem ustawiono wieeelką huśtawkę. Prawda, że nie trzeba dużych sum i reklamowanych prezentów, żeby przysłonić dziecku spotkanie z Panem Jezusem?
Jako czas pewnego wyciszenia, refleksji, dorastania zapamiętałam natomiast tradycyjny biały tydzień. Mądra to tradycja. Szansa, żeby do dziecka powoli dotarło to wszystko, co w dniu I Komunii mogły przysłonić takie czy inne okoliczności zewnętrzne. Sądząc jednak po ilości dzieci pierwszokomunijnych na wieczornych mszach świętych szansa – podobnie jak w latach poprzednich – znów niewykorzystana. Rodzice zbyt zmęczeni lub zbyt zajęci, ważne zajęcia pozaszkolne dzieci… Chodzić tak dzień w dzień?
Przed nami Boże Ciało i oktawa Bożego Ciała. Znów – oprócz coniedzielnej czy pierwszopiątkowej mszy świętej - okazja, by dzieci, które w tym roku przystąpiły do pierwszej Komunii świętej, pogłębiły więź z Jezusem. A jak będzie? Wszak uroczystość Bożego Ciała to wstęp do jednego z corocznych przedłużonych weekendów, sposobność by razem, rodzinnie gdzieś wyjechać, coś zobaczyć, zwiedzić albo zwyczajnie wypocząć. Więc – jak będzie?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.