"Odszedł od nas wielki człowiek, syn swej ziemi" - napisali w sobotę członkowie rodziny byłego prezydenta RPA Nelsona Mandeli w oświadczeniu wydanym po jego śmierci. Na uroczystości żałobne przybędą do Johannesburga politycy z całego świata.
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili oświadczył w sobotę na kijowskim Majdanie, że wierzy w zwycięstwo demonstrantów i jest przekonany, że trwające od 21 listopada akcje protestacyjne doprowadzą do klęski "Imperium Rosyjskiego".
Nie dopuścimy do kolejnego rozlewu krwi na Euromajdanie - mówią PAP wciąż młodzi, choć już emerytowani oficerowie ukraińskiej armii, którzy ochotniczo chronią uczestników protestów ciągnących się od ponad dwóch tygodni w centrum Kijowa.
O masakrze w szpitalu w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej donosi Al Jazeera.
Milicja i oddziały specnazu Berkut przejęły kontrolę nad centrum telewizyjnym w Kijowie, by - jak wyjaśniło MSW Ukrainy - nie dopuścić do opanowania go przez uczestników Euromajdanu, czyli trwających w tym kraju masowych protestów przeciwko władzom.
Justyna Kowalczyk odniosła 28. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. W sobotę Polka triumfowała w Lillehammer w biegu na 10 km techniką klasyczną.
Szef brytyjskiej dyplomacji William Hague oświadczył w piątek, że jeśli w 2014 roku nie dojdzie do rozwiązania konfliktu w Syrii, krajowi temu grozi całkowita dezintegracja. Ostrzegł też przed przejęciem władzy przez ekstremistów.
Ksiądz katolicki Alfonso Baeza, znany w całej Ameryce Łacińskiej charyzmatyczny obrońca praw człowieka w latach dyktatury gen. Augusto Pinocheta w Chile (1973-1990), zmarł w wieku 82 lat - poinformował w piątek Episkopat Chilijski.
Organizacja Czerwonego Krzyża w Republice Środkowoafrykańskiej powiadomiła w piątek o znalezieniu ciał 281 ludzi zabitych w ciągu dwóch dni w stolicy - w Bangi. W czwartek doszło tam do najkrwawszych zamieszek od marca, gdy obalono poprzedniego prezydenta.
Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło projekt ustawy, na mocy której na klientów prostytutek nałożone byłyby wysokie kary finansowe. Ustawa ma uderzyć w organizacje przestępcze, które przemycają kobiety do Francji i zmuszają je do prostytucji.